Ozzy chciałby zaśpiewać z… Adele

/ 19 marca, 2013

Scott McLennan zapytał w czasie rozmowy o producencie Ricku Rubinie, jak Ozzy zapatrywałby się na wspólny występ z Adele. Odpowiedź legendarnego wokalisty była co najmniej zaskakująca:

– Umarłbym jako szczęśliwy człowiek, ponieważ uważam, że ona jest wspaniała. Nie ma zbotoksowanej twarzy, jest normalną, zdrową kobietą, która mówi przy okazji ze swoim rodzimym akcentem – powiedział Ozzy.

Rozmowa zeszła również na poważniejsze tematy, jak chociażby choroba, z którą zmaga się Tony Iommi: – Tony ma się dobrze, ale może wyjechać w trasę tylko na sześć tygodni jednocześnie, bo musi wzmacniać jakimś cholerstwem swój układ odpornościowy. Byłem zdumiony, że mimo chemioterapii był w stanie nadal pisać piosenki. Moje serce jest z nim, ponieważ jak Sharon [żona Ozzy'ego – przyp. red.] walczyła z nowotworem kilka lat temu, po chemioterapii nie mogła wstać z łózka. To jak dostać piłką w jaja. Chemia jest gorsza niż sam rak – wspominał Ozzy w wywiadzie.

Rozmowa dotykała przeróżnych tematów, między innymi wegetarianizmu wokalisty Black Sabbath. Powiedział jednak, że "próbował, ale wytrzymał tydzień lub dwa" i teraz "je więcej mięsa, niż kiedykolwiek w życiu, z wyjątkiem koniny".

Redakcja

KOMENTARZE

Przeczytaj także