Nie od dziś wiadomo, że muzycy z zespołu U2 pracują nad następcą wydanej w 2009 roku płyty "No Line on the Horizon". Trzeba jednak przyznać, że byli raczej oszczędni jeśli chodzi o przekazywanie informacji związanych z nadchodzącym wydawnictwem.
Dopiero nieco światła na nowy album rzucił Adam Clayton w jednym z radiowych wywiadów:
Nadal nad nim pracujemy. Mamy jednak nadzieję, że skończymy bardzo, bardzo szybko. Płyta powinna pojawić się… jakoś na początku przyszłego roku. Mamy bardzo ekscytujący zbiór utworów… jednak nadal nie są ukończone, dlatego trudno powiedzieć, w jakim kierunku pójdą.
Wydaje mi się, że będzie to lekki powrót do starego U2, ale będziemy pamiętać również o naszej twórczości z ostatnich 10 lat. To będzie taka kombinacja tych dwóch stylów, niezwykle interesująca hybryda. Jesteśmy teraz w studiu. Staramy się skończyć 12 utworów do końca listopada, żeby móc później cieszyć się świętami.
Dzięki relacji basisty U2 wiemy już nieco więcej o nowym wydawnictwie. Przede wszystkim to, że pojawi się w przyszłym roku i znajdzie się na nim dwanaście premierowych kompozycji. Pierwszych próbek materiału należy spodziewać się pod koniec roku.
Nienazwany jeszcze album będzie następcą wydanego w 2009 roku "No Line on the Horizon".
mg
