Wygląda na to, że następca wydanej w 2008 roku płyty "The Slip" zespołu Nine Inch Nails może ujrzeć światło dzienne jeszcze w tym roku. Przypomnijmy, że formację tworzą obecnie, poza wspomnianym Reznorem, Adrian Belew (King Crimson), Josh Eustis (Telefon Tel Aviv), Robin Finck (o jego dołączeniu TUTAJ), Alessandro Cortini i Ilan Rubin.
– Byłem nieuczciwy, mówiąc, czym zajmowałem się ostatnio – zdradzał lider zespołu. – Przez ostatni rok potajemnie pracowałem cały czas z Atticusem Rossem i Alanem Moulderem nad nowym longplayem Nine Inch Nails. Mogę ogłosić, że jest on gotowy i zajebisty. To wymagało impetu i motywacji, żeby zebrać zespół od nowa i wyruszyć w trasę. Praca nad filmem, HTDA [How to Destroy Angels – przyp. red.] i inne projekty stymulowały mnie twórczo i zdecydowałem się skupić całą energię na Nine Inch Nails. Zespół przeniesie się w zupełnie nowe miejsce. Zaczynamy! – powiedział Trent Reznor.
Niezatytułowana jeszcze płyta prawdopodobnie zostanie opublikowana jeszcze w tym roku. Pewne jest, że pierwszy promujący ją singiel pojawi się już w czerwcu.
Lider zespołu Nine Inch Nails pochwalił się również, że podpisał kontrakt z wytwórnią Columbia Records, która zajęła się przygotowaniem wspomnianej płyty.
mg
