Nowy album Judas Priest ukończony

/ 19 marca, 2014

Od ubiegłorocznych wakacji wiedzieliśmy, że zespół Judas Priest prcuje nad nową płytą. Wówczas Rob Halford zdradził, że wszystkie utwory na to wydawnictwo są już napisane. Od tamtej pory jednak było cicho, nie docierały do nas żadne informacje z obozu słynnej brytyjskiej formacji. Jak się okazuje – głównie dlatego, że panowie byli niezwykle zajęci nagrywaniem nowego materiału.

W końcu jednak Rob Halford wyszedł ze swojej jaskini i pojawił się na imprezie promującej album "This Is Your Life", który został nagrany w hołdzie Ronniemu Jamesowi Dio. Dziennikarze musieli zapytać o nowy album, a wokalista był jak zwykle szczery:

Płyta jest absolutnie skończona. To dla nas spora ulga. To ulga, bo gdy nagrywamy album Priest, jak każdy inny zespół, wkładamy w to serce i duszę. To typowe: "krew, pot i łzy". To dodatkowo niełatwe, gdy robi się to przez 40 lat. Ale zespół zawsze jest na to przygotowany, ponieważ to jedna z rzeczy, które kochaliśmy robić bardziej niż wszystko inne przez te wszystkie lata. To wspaniały czas dla Judas Priest: czterdziesta rocznica i nowy album. Życie nie mogłoby być lepsze.

Przypomnijmy, że nowy album Judas Priest powstał już bez udziału gitarzysty K.K. Downinga, który odszedł z zespołu. Na jego miejsce włączony został Richie Faulkner, który współpracował między innymi z Lauren Harris, Voodoo Six, czy Christopherem Lee.

Pod koniec maja ubiegłego roku do sklepów trafiło koncertowe wydawnictwo zespołu Judas Priest zatytułowane "Epitaph". Promował je między innymi utwór "Turbo Lover":

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także