Wśród wielu znakomitych koncertowych wiadomości, o których ostatnio pisaliśmy, chyba największym zaskoczeniem była informacja o przyjeździe do Polski formacji Nine Inch Nails. Amerykańska grupa dowodzona przez Trenta Reznora pojawi się w naszym kraju w czerwcu przyszłego roku.
Wokalista przyznał w wywiadzie dla serwisu Reddit, że myśli o zmianach kadrowych przed wyruszeniem w trasę:
Kilka ważnych informacji dotyczących koncertowania: gdy decydujemy się wyruszyć w trasę, to zwykle trwa ona około roku i po pewnym czasie widać po nas zmęczenie. Dlatego właśnie każdy odcinek trasy ma swoją własną tożsamość. Festiwalowe koncerty, które prezentowaliśmy latem, bardzo różniły się od tych, które właśnie zakończyliśmy. Obecnie jesteśmy na etapie sprawdzania nowej inkarnacji zespołu z myślą o przyszłych koncertach. To sprawia, że z muzycznej perspektywy jesteśmy zawsze w formie, a jednocześnie jesteśmy interesujący dla fanów. Szczególnie w czasach, gdy po zakończeniu koncertu zaraz trafia on na YouTube.
Trent Reznor o utworach, które zaprezentuje podczas przyszłorocznej tarsy:
Setlista i sposób jej prezentacji będą zupełnie różne od tych, które pokazaliśmy na obecnej trasie. To zachęta związana z faktem, że właśnie zaprezentowaliśmy koncert z cyklu Tension. To była bardzo specyficzna wizja Nine Inch Nails, którą fani widzieli jesienią 2013, a teraz chce, żeby zobaczyli ją wszyscy.
Fragment koncertu, o którym wspomniał wokalista, rzeczywiście został udostępniony za pośrednictwem serwisu YouTube. Niespełna osiemdziesięciominutowy film możecie zobaczyć poniżej w jakości HD:
mg
