W sierpniu ubiegłego roku wokalista zespołu Nazareth poinformował, że odchodzi z zespołu. Powodem takiej decyzji były poważne problemy ze zdrowiem, które uniemożliwiały McCafferty'emu występy na scenie. Muzyk przyznał co prawda, że chciałby jeszcze nagrać album, ale o koncertowaniu nie ma już mowy. W tych okolicznościach nie mógł ograniczać swoich kolegów z zespołu – stąd decyzja o odejściu.
Panowie z Nazareth nie chcieli rozwiązywać zespołu, dlatego postanowili szukać nowego wokalisty. W przesłuchaniach brał udział Dan McCafferty. Ostatecznie, po wielu tygodniach castingów, zdecydowano, że do zespołu dołączy Linton Osborne.
Na oficjalnej stronie internetowej grupy Nazareth mogliśmy przeczytać między innymi:
Po długich przesłuchaniach zespół został znokautowany przez głos, zaangażowanie i styl Lintona. To odpowiedni człowiek! Urodził się w Edynburgu, ma 41 lat i profesjonalnie śpiewa od kiedy pamięta.
Jego entuzjazm i energia będą jak zastrzyk dla całego zespołu, oraz prawdziwy kopniak po ogromnej stracie i smutku, jaki odczuwamy po odejściu naszego drogiego przyjaciela i brata Dana.
Dan wylewnie mówił o swoich pozytywnych uczuciach wobec Lintona i zespołu, życzył nam szczęścia, bezpiecznych podróży i sukcesów. Kochamy Cię Dan!
Zespół Nazareth wyruszy w tym roku w kolejną trasę koncertową, natomiast za kilka miesięcy światło dzienne powinien ujrzeć nowy album, na którym usłyszymy jeszcze Dana McCafferty'ego.
mg
