Nie tylko bracia Young czy Brian Johnson radzą sobie finansowo. Również nieco mniej eksponowany, ale oczywiście ważny członek AC/DC – Cliff Williams – nie może narzekać. Właśnie zdecydował, że pozbędzie się swojej pięknej posiadłości znajdującej się w Fort Myers na Florydzie. Mierzący ponad 12 tysięcy metrów kwadratowych dom został sprzedany za niespełna 7 milionów dolarów – dokładnie tyle, ile życzył sobie dotychczasowy właściciel.
Cliff Williams i jego żona kupili posiadłość zwaną Gulf Harbour w 2010 roku za nieco ponad 5 milionów dolarów (choć cena wywoławcza w 2005 roku wynosiła bagatela 17 milionów). Jak się zatem okazuje, ubili całkiem niezły interes sprzedając dom właśnie teraz.
Posiadłość ma siedem pokoi wyposażonych w pełni funkcjonalne łazienki oraz dwa domki znajdujące się na posesji, które przeznaczone są dla gości.
Muzyk z AC/DC skupia się obecnie na promocji nowego wydawnictwa zespołu – już w lipcu muzycy pojawią się również w Polsce. Odegrają największe przeboje i utwory z płyty "Rock or Bust" na Stadionie Narodowym w Warszawie.
mg
