Długo musieliśmy czekać na nowy materiał od muzyków z My Bloody Valentine. W ubiegłym roku jednak pojawiła się płyta "m b v", która była trzecią w dorobku popularnego zespołu i pierwszą od… 1991 roku. Fani doskonale przyjęli ten album i jednocześnie mieli nadzieję, że na kolejny nie będą musieli czekać ponad 20 lat. Wszystko wskazuje na to, że premierowy materiał pojawi się znacznie szybciej, niż niektórzy myśleli.
Wokalista My Bloody Valentine – Kevin Shields – rozmawiał z magazynem NME i wspominał, że zespół planuje wejść do studia jeszcze w tym roku:
Planujemy wejść do studia na przełomie października i listopada. Ja jednak już teraz pracuję nad nowymi utworami.
Na razie wiadomo tylko, że w czasie zimowej sesji muzycy zajmą się przygotowaniem kilku utworów, które złożą się na nową EP-kę. Nie ma póki co mowy o płycie długogrającej. Na więcej szczegółów natomiast będziemy musieli jeszcze poczekać.
Ostatnim albumem jest wspomniany "m b v", który pojawi się w lutym 2013 roku. Można go posłuchać w całości tutaj:
mg
