Zespół Mumford & Sons jest młodym, ale już rozpoznawalnym brytyjskim zespołem. Muzycy, wykonujący folk rock i rock alternatywny, opublikowali jak dotychczas dwie świetnie ocenione płyty: "Sigh No More" (2009) i "Babel" (2012). Mimo, że ich kariera nabiera dopiero rozpędu, zdecydowali się nieco odpocząć.
O tej niespodziewanej decyzji poinformował Ben Lovett, klawiszowiec Mumford & Sons:
Wiemy na pewno, że chcemy mieć teraz dużo wolnego czas, który będziemy mogli spędzić wedle uznania, bez żadnych zobowiązań, presji czy czegoś takiego. Ostatnio nie mieliśmy na tyle czasu, żeby żyć z innymi ludźmi, gdzieś poza zespołem. Nadszedł ten moment, w którym chcemy nic nie robić.
Muzycy z Mumford & Sons co prawda ostatni album opublikowali w zeszłym roku, ale przez ostatnie kilka miesięcy bardzo intensywnie koncertowali. Ostatnio występowali w Stanach Zjednoczonych.
Ben Lovett nie wspomniał, jak długo potrwa urlop zespołu, ale można przypuszczać, że do przyszłego roku. To właśnie wtedy – według lipcowych zapowiedzi muzyka – Brytyjczycy planują wejść do studia, żeby zarejestrować następcę płyty "Babel". Nie wiadomo jednak, czy plany te nie uległy zmianie.
mg
