Korn rozpoczął właśnie trasę koncertową z Limp Bizkit po Wielkiej Brytanii. Basista Reginald „Fieldy” Arvizu” i perkusista Ray Luzier nie mogli doczekać się grania i… postanowili dołączyć do brytyjskiego zespołu grającego covery Korna.
Pewnego wieczora razem z Korn Again zagrali „Here to Stay” i „Freak On a Leash”. Ich naśladowcy byli zachwyceni.
Co za niewiarygodny wieczór! Ogromne dzięki dla Raya Luziera i Fieldy’ego za odwiedziny i zagranie z nami! To bardzo wiele dla nas znaczyło, nigdy nie zapomnimy tej nocy!
Prawdziwemu Kornowi, który zamieścił w sieci krótkie nagranie z tego występu, chyba też się podobało.
ud
KOMENTARZE