Nowy album zespołu Arctic Monkeys zatytułowany po prostu "AM" zostanie opublikowany już jutro. Muzycy promowali to wydawnictwo singlem "Why'd You Only Call Me When You're High?", na który składały się dwa utwory – tytułowy oraz "Stop The World I Wanna Get Off With You". Oba zostały opublikowane w sieci.
Jednak publikacja nowej płyty skłoniła muzyka Arctic Monkeys – Matta Heldersa – do teoretycznych rozważań na temat końca muzycznej kariery. Do tych niespodziewanych wyznań skłonili go redaktorzy portalu NME:
Chciałbym wierzyć, że będziemy umieli zejść ze sceny, zanim stracimy "to coś". Nie wiem jednak, jak dokładnie miałoby to wyglądać. No chyba, że któryś z nas wziąłby udział w jakimś skandalu.
Perkusista wspominał również o tym, że wiele zespołów nie wie, kiedy powinno skończyć:
Tak niestety jest. Wydaje mi się, że nie da się tak po prostu powiedzieć: "Skończymy, gdy nie będziemy wystarczająco dobrzy, albo nie przynosi nam to radości, albo nie nagrywamy już dobrych albumów". Możemy tak mówić cały czas, ale prawdopodobnie nie będziemy do końca wiedzieć, kiedy przekraczamy tę granicę.
Nową płytę zespołu Arctic Monkeys wyprodukował James Ford. Usłyszmy na niej wielu znakomitych gości, między innymi: Josha Homme'a z Queens of the Stone Age, Billa Rydera-Jonesa z The Coral, czy perkusistę Pete'a Thomasa.
Płyta "AM" będzie zawierała dwanaście kompozycji:
01. Do I Wanna Know?
02. R U Mine?
03. One For The Road
04. Arabella
05. I Want It All
06. No. 1 Party Anthem
07. Mad Sounds
08. Fireside
09. Why’d You Only Call Me When You’re High?
10. Snap Out Of It
11. Knee Socks
12. I Wanna Be Yours
mg