Płyta "Aftershock", dwudziesta pierwsza w dorobku grupy Motörhead, pojawiła się na rynku w ubiegłym roku. Ostatnie miesiące natomiast były trudne dla lidera zespołu, Lemmy'ego Kilimistera, ponieważ zmagał się on z dość poważną chorobą. Ponieważ doszedł już do siebie, zespół postanowił pomyśleć o nowym wydawnictwie.
Choć, jak podkreśla wokalista w wywiadzie dla Full Metal Jackie, żaden materiał nie został jeszcze przygotowany, ponieważ Motörhead ma swój system pracy nad płytą:
Nic nie mamy (śmiech). Nigdy nic nie przygotowujemy "na zapas". Idziemy prosto do studia jakiś miesiąc wcześniej i nagrywamy utwory. Następnie wychodzimy ze studia. Większość tekstów piszę tam na miejscu. Zaczniemy przygotowania prawdopodobnie w styczniu…
To jest już konkretna informacja – Motörhead zacznie proces twórczy na początku przyszłego roku, natomiast cały materiał zostanie przygotowany już w studiu nagraniowym. Warto czekać na to wydawnictwo, ponieważ album "Aftershock" okazał się się muzycznym strzałem w dziesiątkę (recenzja płyty TUTAJ).
mg
