Jeden z najważniejszych albumów w całej historii muzyki deathmetalowej – "Covenant" grupy Morbid Angel – w ubiegłym roku obchodził dwudziestą rocznicę publikacji. W związku z tym wydarzeniem muzycy postanowili ponownie zaprezentować go widzom na całym świecie.
Ta przyjemność nie ominie również polskich fanów mocnego uderzenia. Amerykanie przyjadą do nas w listopadzie i zagrają trzy koncerty: w Gdańsku, Warszawie i Katowicach.
"Covenant" to znacząca płyta w historii zespołu, jak i gatunku. Jeden ze znaków firmowych Morbidów. Po dwóch wcześniejszych arcydziełach, kapela z Florydy stworzyła kolejne, choć po odejściu Richarda Brunellego nie wszyscy wierzyli w jej świetlaną przyszłość i jakość jej muzyki. Do współprodukcji zaangażowano Fleminga Rasmussena, opromienionego sławą po współpracy z Metallicą.
"Covenant" okazał się komercyjnym sukcesem oraz pierwszym wydawnictwem deathmetalowym, które wydała (w USA) wytwórnia wchodząca w skład potężnego koncernu Warner Music Group. O komercjalizacji i pójściu w stronę mainstreamu oczywiście nie było mowy. David Vincent i Trey Azagthoth stworzyli dzieło o niesamowitym klimacie, okultystyczno-satanistyczne tekstowo, spójne muzycznie. Z dwoma najwspanialszej próby deathmetalowymi klejnotami, czyli "Rapture" i "God Of Emptiness". Wielkiego klasyka, po prostu. "Covenant" 20th Anniversary Tour" przegapić nie wolno!
mg