Pamiętacie, jak niedawno Mike Portnoy podjął się zagrania kawałków zespołów Rainbow, Megadeth, Metallica, Led Zeppelin czy Rush na dziecięcej, paskudnie różowej perkusji z wizerunkiem słynnego kotka? Zestaw tak mu się spodobał, że postanowił zabrać go na koncert swojej kapeli, The Winery Dogs. Zobaczcie, co działo się w Nashville podczas solo na perkusji.
Ciekawe, czy perkusista zabierze Hello Kitty również do Polski… Jeśli chcecie się o tym przekonać, 20 lutego 2016 roku wpadnijcie do Progresji w Warszawie, gdzie grać będzie wspomniana wyżej formacja The Winery Dogs. Zespół promuje właśnie swoją drugą płytę „Hot Streak” zapowiedziany przez singiel „Oblivion”.
Trzeba przyznać, że Mark Portnoy to dość barwna postać. Ostatnio rozstrzygnął też między innymi to, czy Lars Ulrich z Metalliki jest dobrym perkusistą.
ud
