Wszystko zaczęło się od wywiadu żołnierza Navy SEAL, który zabił Bin Ladena – „Shootera” dla pisma Esquire. Wspomniano w nim także, że amerykańscy komandosi puszczali muzykę Metallica jeńcom przed przesłuchaniami do czasu aż zespół poprosił ich by tego nie robić.
Na oficjalnej stronie Metallica (www.metallica.com) zespół zamieścił sprostowanie:
Ostatnio sporo mówi się o tym, że poprosiliśmy wojsko, by nie używało naszej muzyki do zmiękczania ludzi przed przesłuchaniem. NIGDY nie odezwaliśmy się do wojska w żaden sposób w tej kwestii. Jakiekolwiek stwierdzenia sugerujące inaczej są nieprawdziwe.
To nie koniec wieści od zespołu.
Jak podaje serwis Slash France, Bob Cowan – dźwiękowiec Slash ft. Myles Kennedy & The Conspirators zawitał właśnie w ekipie Metalliki. Osoby będące na koncercie Slasha w Spodku mogły go widzieć podczas prób mikrofonów
Redakcja
KOMENTARZE