Niemiecki „Bild” donosi, że nowa płyta Metalliki ukaże się już 14 października 2016 roku. Gazeta oczywiście nie ujawnia swego źródła. Wytwórnia Universal nie wydała jeszcze oficjalnego komunikatu w sprawie tego albumu. Jeśli okaże się to prawdą, potwierdzą się słowa Jamesa Hetfielda o planowanym czasie premiery dziesiątego studyjnego albumu o nieznanym jeszcze tytule.
Co za to wiemy na pewno?
Basista Robert Trujillo nieźle bawił się przy nagrywaniu tego krążka. Zarejestrował najlepsze ścieżki basowe, odkąd dołączył do grupy, a przy okazji nawet sobie trochę pośpiewał. Perksusista Lars Ulrich (który ostatnio skomentował to, że w latach 80. o mało nie wyleciał z zespołu) podkreślił to, co oczywiste – że nowa płyta brzmi jak Metallica. Producent Greg Fidelman, który wziął się za miksowanie w połowie czerwca, powinien już ze zakończyć. Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami nowy album miał być gotowy latem, wydaje się to potwierdzać.
Muzycy w tym czasie wzięli udział w reklamie luksusowej włoskiej marki Brioni. Niektórzy twierdzą, że wyszło nawet zabawnie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, niedługo znów zabiorą się do intensywnej pracy – nowe wydawnictwo trzeba przecież promować na koncertach. Myślicie, że zawitają także do Polski?
ud