Lider Megadeth w szczerym liście do swoich sympatyków opisał swoje ostatnie kłopoty z gardłem, z którymi musi się borykać. Na szczęście mój problem jest wyleczalny, to jedynie kwestia ćwiczeń, odpowiedzniej diety i zmiany nawyków żywieniowych – oznajmił z entuzjazmem. Nie mogę jeść czekolady (którą uwielbiam!), ani pomidorów (żednego spaghetti czy pizzy), ale będąc w trakcie trasy na dwudziestolecie "Countdown To Extinction" i mając na uwadze nagrania, które rozpoczynamy w przyszłym tygodniu, wiem, że śpiew jest dla mnie teraz ważniejszy od wszystkiego!
Na koniec Mustaine wspomniał, że ostatnio często ogląda siebie w materiałach wideo, co może sugerować, że Megadeth pracuje nad materiałem audio-wizualnym. Zwykle tego nie robię, chyba, że coś miksujemy albo edytujemy. A ostatnio – z tych, czy innych powodów – muszę to robić często – napisał tajemniczo i… przeprosił swoich fanów, że w czasie wywiadów tak dużo przeklina! Każdy z nas czegoś żałuje. Ja nie żałuję mojego przeklinania, ale czuję, że zasługujecie ode mnie na coś lepszego.
Ostatni studyjny album legendy thrashu, zatytułowany Th1rt3en ukazał się w listopadzie 2011 roku.
jor
