W zespole Tool bez zmian. Niewiele wiadomo. Ale wygląda na to, że nasze niedawne doniesienia, iż grupa pracuje w studiu nagraniowym okazały się prawdziwe. A wszystko za sprawą oświadczenia, które pojawiło się na oficjalnym profilu zespołu w serwisie Facebook.
Głos zabrał bowiem sam Maynard James Keenan, wokalista Tool. Jest to o tyle ważna wiadomość, że niezwykle rzadko komunikuje się on ze swoimi fanami, a ponadto wielu twierdziło, że to właśnie on opóźnia cały proces. Mogliśmy przeczytać między innymi:
Robię sobie regularne wycieczki do Los Angeles, żeby sprawdzić jak moi bracia z Tool radzą sobie z pisaniem nowego materiału. Prace nieźle postępują. Powoli, ale do przodu. Nic nie nagrali, ale uważają, że sprawnie połączą ze sobą wszystkie elementy i będziemy gotowi do przygotowania reszty materiału.
We wpisie Maynard James Keenan wspomniał również, że "cierpliwość jest złotem" i "nie należy nikogo pospieszać". Wszystko więc jest w normie, ale cieszy, że zespół rzeczywiście pracuje nad premierowym materiałem, na który fani czekają przecież od… 2006 roku i płyty "10,000 Days".
Wokalista zapewnił jednocześnie, że chciałby, żeby album został już ukończony. Podobnie jak my wszyscy…
mg
