Mark Knopfler, wybitny gitarzysta i założyciel zespołu Dire Straits, postanowił zaprotestować przeciwko polityce rosyjskiego rządu i zrezygnował z dwóch zaplanowanych w tym kraju koncertów. Muzyk nie wystąpi 7 czerwca w Moskwie i dzień później Petersburgu. Pojawiło się oficjalne oświadczenie w tej sprawie:
"Biorąc pod uwagę prześladowania, jakim poddawane są grupy związane z Amnesty International oraz Human Rights Watch, zdecydował anulować moje zbliżające się koncerty w Moskwie i Petersburgu. Zawsze uwielbiałem grać w Rosji i mam wielki szacunek dla tego kraju i mieszkających tam ludzi. Mam zatem nadzieję, że obecna sytuacja szybko się zmieni" – napisał na swojej stronie internetowej Mark Knopfler.
Wydarzenia, o których wspomina w swoim oświadczeniu gitarzysta dotyczą między innymi nalotów prokuratorów i służb skarbowych, które w ostatnim czasie mocno dotknęły dwie organizacje: Amnesty International i Human Rights Watch. Knopfler już wcześniej wyrażał swój sprzeciw wobec polityki prowadzonej przez rosyjski rząd (między innymi w sprawie zespołu Pussy Riot).
Redakcja
