Marilyn Manson i Billy Corgan w lipcu i sierpniu będą koncertować wspólnie po Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. 18 maja 2015 roku spotkali się z dziennikarzami i fanami, aby trochę o tej trasie opowiedzieć. Zainteresowanie było spore, gdyż muzycy przez jakieś dwadzieścia lat szczerze za sobą nie przepadali. Dopiero niedawno zakopali topór wojenny. Wkrótce potem szybko się zaprzyjaźnili.
Okazuje się, że to frontman The Smashing Pumpkins nauczył Mansona grać na gitarze. Sam też miał coś do zaoferowania Billy’emu.
Próbowałem przekonać go do makijażu, a on przekonał mnie do większej liczby akordów w mojej muzyce.
Nie tylko przyjaźń zdecydowała o wspólnym tournée. Billy Corgan zdradził, co jeszcze miało wpływ na zaplanowanie „The End Times Tour”.
Chcieliśmy ruszyć razem w trasę, ponieważ to będzie mocne.
Artysta przyznał, że dotychczasowe jego koncerty, podczas których wykonywał całe albumy były „naprawdę cholernie nudne”. Marilyn Manson przyszedł mu z odsieczą w tym trudnym temacie:
Odrzucam generalne złe przekonanie wielu ludzi, że ludzie tacy jak ty nie potrafią już robić dobrej muzyki.
Całą długą konferencją prasową możecie prześledzić tutaj:
ud
