Dość nietypowa konferencja prasowa zwołana przez muzyków Mötley Crüe zakończyła się równie nietypowo. Zespół nie tylko zapowiedział, że wyruszy w ostatnią, pożegnalną trasę koncertową, ale również, iż w świetle prawa nie może powrócić po 2015 roku. Panowie podpisali odpowiednie porozumienie z którego wynika, że ewentualne próby reaktywacji zespołu będą miały swój finał w sądzie.
Wiadomo zatem, że ten i przyszły rok panowie z Mötley Crüe poświęcą na koncertowanie. Na razie ogłosili trasę po Stanach Zjednoczonych, która obejmuje w sumie – bagatela – 72 koncerty. Występy rozpoczną się na początku lipca, a zakończą pod koniec listopada. Zespół zapowiedział, że rok 2015 poświęci na podróżowanie po pozostałych kontynentach.
Perkusista Tommy Lee powiedział na konferencji:
Wszystko musi się kiedyś skończyć. Zawsze wiedzieliśmy, że musimy skończyć z pier*****ęciem, nigdy nie będzie mowy o graniu w klubach z jednym czy dwoma muzykami z oryginalnego składu. Z końcem trasy nasza praca zostanie wykonana.
W czasie amerykańskich koncertów muzyków z Mötley Crüe będzie wspierał sam Alice Copper. Nie podano na razie konkretnych informacji związanych z tournée po Starym Kontynencie. Należy się ich spodziewać dopiero w przyszłym roku.
mg