Już 1 kwietnia na półki trafi nowy album Luxtorpedy. "A morał tej historii mógłby być taki, mimo, że cukrowe, to jednak buraki" będzie trzecią płytą w dorobku zespołu. Zwyczajem Luxtorpedy wydawnictwo zawiera dodatkowo krążek z wersjami instrumentalnymi.
"A morał tej historii…" to dzieło przemyślane w najdrobniejszym szczególe. Gitarowe riffy, które usłyszycie, to przegląd brzmień od Slayera do Rush, a teksty, jak zwykle w przypadku tego zespołu, wymagają od słuchacza uwagi
i skupienia.
Muzycy postarali się o analogowe brzmienie płyty i wbrew regułom nie poddali jej masteringowi. Pierwsze efekty tych zabiegów będzie można usłyszeć 10 marca, kiedy do radia trafi singiel "Pusta Studnia".
Obszerny wywiad z Robertem "Litzą" Friedrichem znajdziecie w najnowszym, marcowym wydaniu Teraz Rocka. Muzyk na naszych łamach sporo mówił o nowej płycie:
Nasze płyty są zawsze autorentgenem. Nigdy nie śpiewamy o kimś, zawsze o sobie. Z ręką na sercu śpiewam: jestem Hipokrytes. Nie jesteśmy już młodzieżą, ale dojrzałymi ludźmi zdolnymi do autorefleksji.
Cały wywiad znajdziecie na stronach od 22 do 25.
Lista utworów:
01. Ostatni
02. J.U.Z.U.T.N.U.K.U
03. Cały Cyrk
04. Hipokrytes
05. Mambałaga
06. Pusta Studnia
07. Samotna
08. Nieobecny Nieznajomy
09. J'eu Les Poids
10. Od może do może
11. Smoła
12. Persona Non Grata
13. Jestem zwycięzcą
mg | fot. Mateusz Otremba