Lita Ford o Tonym Iommim: Dusił mnie do nieprzytomności

/ 17 lutego, 2016

Książka „Living Like a Runaway” Lity Ford 23 lutego ukaże się w Stanach Zjednoczonych, a 4 kwietnia w Wielkiej Brytanii. Może nie być to miła lektura dla Tony’ego Iommiego…Jak przystało na rasowego rockmana, gitarzysta Black Sabbath, podobnie zresztą jak cały zespół, za młodu najgrzeczniejszy nie był – nie ukrywa tego. Jednak wyznanie LIty, jak zachowywał się, gdy walczył z uzależnieniem od narkotyków, raczej nie przypadnie mu do gustu.

Lita Ford w swojej książce opowiada o przemocy, której z jego rąk doświadczyła. Gdy leciała z Tonym do Anglii, by poznać jego rodziców „odwaliło mu bez powodu i uderzył mnie w oko” – pisze. W okolicach zaręczyn też nie było miło:

Po wciągnięciu tony heroiny zezłościł się i dusił mnie do nieprzytomności. Gdy się obudziłam, zobaczyłam, jak nad moją głową trzyma krzesło. To było duże, ciężkie, skórzane krzesło z ćwiekami na oparciach. Zamierzał zmiażdżyć mi twarz. Przewróciłam się na bok szybko i szczęśliwie nie trafił. Krzesło walnęło w ziemię.

Para niedługo potem się rozeszła. Tony Iommi ani jego menedżer na razie nie komentują sprawy.

Lita Ford lubi szokować. To nie pierwsze oskarżenia formułowane przez nią w ostatnim czasie. W zeszłym roku spierała się ze swoim byłym mężem, byłym wokalistą grupy Nitro, Jimem Gilletem. Po stronie ojca opowiedzieli się wtedy ich synowie – James i Rocco.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także