Wokalista zespołu Hirax Katon W. De Pena wpierw na change.org zaczął zbierać podpisy pod petycją o postawienie pomnika Lemmy’ego Kilmistera w barze Rainbow w Hollywod, niedługo później na youcaring.com zaczął gromadzić na to środki. Mimo że na koncie nie zgromadzono jeszcze wymaganych 19,9 tysięcy dolarów, wygląda na to, że decyzja już zapadła – prace nad rzeźbą już trwają.
Stworzy ją zaprzyjaźniony z klubem, mieszkający w Los Angeles artysta Travis Moore. Wykonany z brązu, mierzący 180 centymetrów (a więc w skali 1:1) Lemmy stanie w patio ukochanego baru Rainbow. Najpierw powstanie jego miniatura licząca 50 centymetrów. Sam pomnik powinien być gotowy w 3–6 miesięcy. Rzeźbiarz poczynił już pewne przygotowania.
W Rainbow Bar & Grill nie mogą się doczekać.
Can't wait to see this come to life!… https://t.co/icFo55teU0
— Rainbow Bar & Grill (@Rainbowlive) luty 7, 2016
Frontman Motörhead Ian Fraser „Lemmy” Kilmister zmarł kilka dni po swoich 70. urodzinach, 28 grudnia 2015 roku. Jako oficjalną przyczynę śmierci podano raka prostaty, zaburzenia rytmu serca oraz niewydolność serca.
Pomnik w Rainbow to nie jedyny pomysł na uhonorowanie rockmana. Chcą go uczcić fani na całym świecie, postulują na przykład, by nowo odkryty ciężki metal nazwać Lemmium. Jack Daniel’s z colą (i dodatkami) już zwie się Lemmy.
ud
