Każdy, nawet mniej zaangażowany fan Metalliki, miał styczność z utworem "Lords of Summer". Zaczęło się od tego, że muzycy zaprezentowali go na koncercie w Bogocie. Po kilkudziesięciu godzinach oczekiwania udostępnili swój nowy kawałek w wersji oficjalnej. Został on raczej ciepło przyjęty, choć nawet nie wiadomo, czy pojawi się na nowej płycie Metalliki.
Lars Ulrich zauważył w wywiadzie dla magazynu Metal Hemmer, że fani bardzo ciepło przyjęli nowy materiał i jest pod wrażeniem ich zaangażowania pod sceną. Muzyk sugeruje, że ma to związek z ogromnym oczekiwaniem na nową płytę zespołu. Przypomnijmy, że "Death Magnetic" pojawiło się w 2008 roku.
Oddajmy jednak głos perkusiście Metalliki:
Fajnie jest grać ten utwór i widzieć, jaką frajdę sprawia dzieciakom. Jednego razu w "gnieździe węży" pojawił się fan z ręcznie wykonaną koszulką "Lords of Summer", co było bardzo miłe. Świetny pomysł.
Kto wie, czy ten utwór będzie w takim samym kształcie i w takiej samej formie, gdy pojawi się nowy album, ale jedno jest pewne – świetnie się przyjął.
Lars Ulrich zaznacza, że "Lords of Summer" powstało przede wszystkim z myślą o aktualnej trasie koncertowej zespołu, a już na początku było mówione, że niekoniecznie pojawi się na nowym wydawnictwie. Polscy fani mogą być jednak zadowoleni z takiego obrotu spraw, ponieważ już niedługo będą mogli posłuchać tego kawałka.
Przypomnijmy, że zakończyło się już głosowanie w związku z "Metallica by Request" i wiemy, jakie utwory zaprezentują Amerykanie podczas koncertu w Warszawie. Więcej na ten temat znajdziecie TUTAJ.
mg