Lars Ulrich (Metallica) o U2: "Mają jaja"

/ 30 września, 2014

Nie jest tajemnicą, że Lars Ulrich ma niebagatelny wpływ na wszystkie biznesowe sprawy zespołu Metallika. Na pewno – po finansowej klapie filmu "Through the Never" – szuka nowych rozwiązań dotyczących finansowania zespołu. Ostatnio amerykańska grupa ogłosiła, że wyda dziesiątki nowych płyt koncertowych, a później zapowiedziała reedycję filmu "Some Kind of Monster".

Ale może to nie koniec? Perkusista Metalliki nie ukrywa, że zaimponowała mu postawa zespołu U2, który nawiązał lukratywną współpracę z firma Apple:

Uważam, że U2 jest najfajniejsze… Mamy 2014 rok i każdy, kto myśli nieszablonowo, szuka nowych rozwiązań, zmienia formę i kształt, przełamuje status quo w muzyce zasługuje na poparcie. Jak dla mnie nie ma znaczenia, czy ich przedsięwzięcie okazało się sukcesem, czy nie. Liczy się, że mają jaja i potrafią zrobić coś radykalnego. My obecnie skupiamy się na tworzeniu, ale takie zagrania ogromnie mnie inspirują.

Lars potwierdził w tej krótkiej wypowiedzi, że zespół pracuje nad nową muzyką, o czym już jakiś czas temu mówił jego kolega z zespołu.

Jeśli natomiast chodzi o grupę U2, to na pewno zrobiła ona coś, co może mieć wpływ na kształt rynku wydawniczego, ale nie możemy zapomnieć o jednym – Bono i jego koledzy nie zrobili niczego z dobroci serca – zostali odpowiednio wynagrodzeni przez firmę Apple (nieoficjalne dane TUTAJ).

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także