Lacuna Coil został bez ani jednej gitary. W 2014 roku z grupy odszedł Cristiano „Pizza” Migliore, teraz formację porzuca Marco „Maus” Biazzi. Na razie nie wiemy, jak to wpłynie na tworzony właśnie bardziej elektroniczny, mistyczny i mroczny album „Delirium”. Zespół oznajmia jedynie na Facebooku:
Do wszystkich naszych przyjaciół i fanów na całym świecie. To słodko-gorzkie uczucie – ogłaszamy, że gitarzysta Lacuna Coil Marco „Maus” Biazzi zdecydował się opuścić zespół.
Jest nam oczywiście smutno, że tracimy wieloletniego członka naszej rodziny. Jednakże Maus musi słuchać swojego serca i życzymy mu wszystkiego najlepszego w czymkolwiek mu przyszłość przyniesie. Wiemy, że cokolwiek Maus będzie robił, wypełnione będzie ciężkimi riffami.
Muzyk w tym samym wpisie dodaje kilka słów od siebie:
Nigdy nie jest łatwo powiedzieć „do widzenia”, zwłaszcza po ponad 17 wspaniałych latach przeżytych razem. Dzielenia z kimś z życia, w trasie, na scenie i poza nią. Dorastanie jako zespół i jako muzyk, granie wszystkiego na tej planecie. Obserwowanie pozytywnych wyników i informacji zwrotnych po ciężkiej pracy. Nigdy nie zapomnę tych wszystkich emocji, zawsze będą ze mną.
Poczułem, że nie mógłby dodać już nic więcej do tego projektu, więc zdecydowałem się opuścić moją drugą rodzinę Lacuna Coil i obrać inną ścieżkę w swoim życiu. Rozglądam się teraz za innym muzycznym projektem i wrócę trasę najszybciej, jak to możliwe.
Cały długi wspólny wpis grupy i gitarzysty znajdziecie poniżej.
Biazziemu życzymy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i jednocześnie mamy nadzieję, że ósma studyjna płyta Lacuna Coil ukaże się zgodnie z planem jeszcze w tym roku.
To all of our friends, and fans all over the world. It is with bittersweet emotion that we announce that Lacuna Coil…
Posted by Lacuna Coil on 14 stycznia 2016
ud