To dość oczywiste, że po publikacji nowego krążka zespół wyrusza w promującą go trasę koncertową. Wiele wskazuje na to, że na takie światowe tournée zdecydują się muzycy z Foo Fighters. Ostatnio co prawda zagrali kilka koncertów, ale były to występy pojedyncze. Teraz muszą myśleć o czymś znacznie większym i zdaje się, iż poczynili już pierwsze kroki. Ogłosili bowiem trasę koncertową po Ameryce Południowej – w styczniu 2015 roku odwiedzą Argentynę, Brazylię, Kolumbię i Chile.
Nas, Europejczyków, taka informacja może nie elektryzuje, ale jest niezwykle ważna, ponieważ oznacza, iż amerykański zespół powinien niedługo ogłaszać kolejne składowe światowego tournée. Nie można zapomnieć przecież, że płyta "Sonic Highways" pojawi się już za kilka tygodni, a Stary Kontynent powinien być głównym celem Dave'a Grohla i spółki. Nie trudno zauważyć, że zapotrzebowanie na występy tego właśnie zespołu jest ogromne.
Koncertowe plany Foo Fighters są również ciekawe z innego powodu – w przyszłym roku przypada dwudziesta rocznica publikacji ich debiutanckiego krążka, a sami zdradzili niedawno, że z tej okazji "przygotują coś zajebistego". Wspominali między innymi o występach na festiwalach…
Nim będziemy ekscytować się przyszłorocznymi planami Foo Fighters, na początku listopada wpadnie w nasze ręce nowy album, na którego podstawie Dave Grohl przygotował również serial na zlecenie stacji HBO (więcej o projekcie TUTAJ).
mg