Jason Newsted po odejściu z zespołu Metallica grywał trochę z Ozzym Osbourne’em i zespołem Voivod. Później zniknął ze sceny na kilka lat. Powrócił cztery lata temu z projektem Newsted.
Basiście i wokaliście bardzo podobało się tworzenie nowego zespołu, nagrywanie debiutanckiego albumu „Heavy Metal Music” (teledysk do utworu z tej płyty z 2013 roku – „King of the Underdogs” – znajdziecie poniżej) oraz długa trasa koncertowa po jej premierze. Muzycy zaczęli nawet myśleć o drugiej płycie. Nagle jednak Jason Newsted znów zniknął ze sceny, a jego zespół przeszedł w stan uśpienia. Teraz w programie „Eddie Trunk Live” wyznał, że przyczyniło się do tego kilka rzeczy. Wpierw odszedł od nich menedżer.
Zabrał zespół Newsted dookoła świata, pomógł nam z koncertami i wszystkim, a potem zajął się zespołem Florida Georgia Line, który odniósł ogromny sukces w muzyce country. Więcej niż ogromny: zdobyli Grammy, chyba pobili nawet Elvisa Presleya, bo dłużej zajmowali pierwsze miejsce w zestawieniu utworów. Menedżer przyszedł do nas i powiedział szczerze, że nie może się już dłużej nami zajmować, ponieważ ma ich. Rozumiałem to, lecz wszystko zaczęło się chwiać.
Organizacja koncertów nie szła już tak łatwo. Potem pojawiły się jeszcze problemy z występem na festiwalu Soundwave w Australii. Gwoździem do trumny grupy była poważna choroba mamy Jasona. Muzyk zdecydował się zniknąć z mediów społecznościowych.
Nie chciałem nikogo o niczym informować. To nie była ich sprawa, naprawdę. Nie chciałem innych zarzucać tym, co się dzieje z moimi chłopakami i w ogóle, dopóki nie będę miał siły ani ochoty, aby o to rozmawiać. Doceniam wsparcie ludzi i dobre wibracje, które mi wysyłali. Muszą tylko zrozumieć, że gdy dzieją się takie rzeczy, perspektywa jest bardzo, bardzo mroczna. To mnie zmieniło.
To wszystko miało też wpływ na to, że teraz były basista Metalliki woli grać akustycznie z Chophouse Band. Zaczął podczas choroby matki.
Okazało się, że muszę grać. Ona wiedziała, że muszę grać. Sięgnąłem po gitarę akustyczną i zacząłem robić to, co mogłem, gdy się nią zajmowałem. Zacząłem uczyć się kowbojskich akordów i zbierać utwory. Zacząłem grac dla niej – grający ciężko basista wybija kowbojskie akordy i uczy się Johnny’ego Casha, Neila Younga i George’a Jonesa… A teraz, kilka lat później, wszedłem głębiej, ale wynikło to z tego, co grałem mamie.
Pani Newsted zmarła w marcu tego roku. Jason Newsted pozostał przy gitarze akustycznej. Powrotu zespołu Newsted na razie nie planuje.
ud