Okazało się, że odpowiedzialnym za całe zamieszania jest dziennikarz Birmingham Mail, który spreparował materiał tak, że wynikało z niego, że Iommi zapowiedział powrót zespołu Black Sabbath. Gitarzysta – jak przekonuje na swojej stronie internetowej – nigdy czegoś takiego nie mówił.
– Bardzo mi przykro, że dziennikarz z Birmingham, któremu ufałem, podał informację nawiązującą do naszego wywiadu z czerwca i spreparował ją tak, jakby rozmowa miała miejsce wczoraj. […] Wiadomość została uznana za oficjalną i szybko obiegła cały świat za sprawą Internetu. Nie ma w tym odrobiny prawdy. – napisał na swojej stronie internetowej słynny gitarzysta.
Iommi przeprosił również pozostałych członków zespołu Black Sabbath, którzy z pewnością byli zaskoczeni takimi informacjami. Zapewnił, że nigdy więcej nie popełni podobnego błędu.
redakcja