13 listopada 2015 roku wieczorem terroryści zaatakowali w kilku miejscach Paryża. Następnego dnia tajemniczy pianista pojawił się pod klubem Bataclan, gdzie podczas koncertu Eagles of Death Metal doszło do jednego z ataków i zagrał „Imagine” Johna Lennona.
Już wiemy, kto nim był – to 34-letni Niemiec Davide Mortello. Dzień wcześniej w pubie w Konstancji oglądał mecz Francja – Niemcy. Gdy wybuchły pierwsze bomby, poczuł, że musi coś zrobić. I ruszył w siedmiogodzinną podróż do Paryża. Dziennikowi „The Guardian” opowiada:
Po prostu wiedziałem, że muszę coś zrobić. Chciałem tam być, by spróbować dać innym choć trochę nadziei.
Z Niemiec przybył oczywiście samochodem, lecz na samo miejsce, gdzie zagrał klasyk Lennona z 1971 roku, przybył rowerem:
Pianist @Klavierkunst carrying his piano by #bicycle to play Lennon's "Imagine" outside of #Bataclan theatre #Paris. pic.twitter.com/8b7En70RcR
— Don Jacobson (@BigSurfDon) listopad 15, 2015
Na swojej stronie na Facebooku, Klavierkunst, dodaje:
Nie mogę przywrócić życia ludziom, ale mogę zainspirować kogoś muzyką. A zainspirowani ludzie mogą zrobić wszystko. Dlatego zagrałem „Imagine”.
Kosztowało go to naprawdę wiele wysiłku emocjonalnego, ale nie zamierza na tym poprzestać.
Jeśli szaleństwo terroru i strachu będą nadal obecne, życie w Europie nie będzie miało sensu. Religie walczą bombami w imię Boga, ja będę walczył fortepianem w imię pokoju.
I skromnie dodaje, że jest tylko ulicznym grajkiem.
ud