Pisaliśmy niedawno, że na jednym z ostatnich koncertów Green Day zagrali bez zapowiedzi 15 nowych, niesłyszanych wcześniej utworów. Jednym z nich był "Amy", i chociaż nie pada w nim ani razu nazwisko Winehouse, a zespół nie określił jednoznacznie, że piosenka jest właśnie o niej, to jednak z tekstu można to wywnioskować. W tekście pojawiają się takie frazy jak "brudne piosenki z innej epoki" oraz "zmarła w wieku 27 lat", co jednoznacznie wskazuje na tragicznie zmarłą wokalistkę. Zespół dodatkowo podzielił się informacją o tym, że od kilku miesięcy nagywa nowy materiał i wyraził radość z faktu, że mógł zagrać na żywo tyle nowych kawałków.
Poniżej "Amy" w wersji koncertowej wraz z tekstem:
redakcja
KOMENTARZE