Tom Morello stworzył wytwórnię muzyczną Firebrand Records razem z Ryanem Harveyem z Riot-Folk Collective. Skąd wziął się u niego ten pomysł? Muzyk zdradza w rozmowie z magazynem „Rolling Stone”:
Ludzie zawsze mnie pytają, dlaczego nie ma już takich artystów, który pisaliby teksty takie jak Public Enemy, Clash czy Rage Against the Machine. I zawsze im odpowiadam „Są. Może nie są obecnie na szczycie list przebojów i musisz dobrze poszukać, żeby ich znaleźć, ale są”.
Teraz gitarzysta Audioslave i Rage Against the Machine chce im pomóc w dotarciu do szerszej publiki ze swoim przesłaniem. Przyznaje, że o istnieniu takiej wytwórni marzył całe swoje artystyczne życie.
Każdy ruch społecznej zmiany potrzebuje dobrej ścieżki dźwiękowej. Firebrand Records chce być światowym megafonem dla bezkompromisowych artystów, którzy walczą o coś więcej niż świat. Jesteśmy dumni, że możemy wzmacniać ich muzykę i przekaz.
Pierwszych nagrań wydanych pod szyldem nowo powstałej wytwórni można już posłuchać w internecie. Wśród komponujących dźwięki buntowników znaleźli się m.in. popularny egipski muzyk Ramy Essam, który musiał uciekać ze swojego kraju ogarniętego rewolucją, oraz raper Son of Nun opowiadający o zamieszkach w Baltimore w kwietniu tego roku.
Tom Morello sam oczywiście nie przestaje być aktywistą. Niedawno wystąpił w teledysku zespołu Future User. Jego założyciel basista Tim Commerford) przy pomocy kolegi z Rage Against the Machine i Audioslave oraz muzyków Rush w klipie „Voodoo Juju” przygotował ciekawą parodię amerykańskiej służby zdrowia.
ud