Według oddziału telewizji CBS w Los Angeles, basista Black Sabbath Geezer Butler przeznaczył 2,5 tys. dolarów, aby pomóc złapać zabójcę psa z Boyle Heights w Kalifornii. Dzięki tym pieniądzom nagroda za złapania mordercy zwierząt wzrosła do 22,5 tys. dolarów.
Zwierzę zostało zabite 14 maja ok. godz. 13:30 w pobliżu budynku nr 1600 na East First Street – informuje policja w Los Angeles. Świadek widział, jak yorkshire terrier wyskoczył ze srebrnego dodge’a caravana. Za nim z samochodu wysiadł ok. 50-letni kierowca, dogonił psiaka i zaczął go bić, a później z ogromną siłą uderzył nim o chodnik. Gdy zakatowane zwierzę zmarło, mężczyzna wsiadł do vana i odjechał. Policjanci poszukuje sprawcy tego bestialskiego zabójstwa zwierzaka.
Radny Paul Koretz nie kryje zgorszenia:
Jestem oburzony, że ktoś, kto pobiła śmierć małego psa, jest wciąż na wolności. Obawiam się, że ten człowiek może skrzywdzić też innych ludzi.
Będzie wnioskował, by miasto dorzuciło swoje 10 tys. dolarów do nagrody. Rada zdecyduje o tym za kilka dni.
Tymczasem pomóc postanowił muzyk Black Sabbath. Geezer Butler nie pierwszy raz walczy o prawa zwierząt. W lutym tego roku sprzeciwiał się usuwaniu pazurów kotom. Zabieg ten porównał do wycięcia kości palców człowiekowi.
Basistę wraz z zespołem już niedługo zobaczymy w Polsce – Black Sabbath wystąpi 2 lipca 2016 roku w Krakowie.
ud
