Wczorajsze tragiczne wydarzenia z Paryża niosą za sobą wiele konsekwencji. Przede wszystkim jednak wszyscy obawiają się o bezpieczeństwo – swoje i najbliższych. Coraz częściej docierają do nas informacje o kolejnych odwołanych imprezach masowych. Również same zespoły, które nie są pewne, czy uda się odpowiednio zabezpieczyć koncerty, decydują się na ich odwołanie.
Zrobili tak między innymi muzycy z Foo Fighters, którzy mieli zagrać jeszcze cztery koncerty na Starym Kontynencie. Amerykański zespół, który 9 listopada wystąpił w krakowskiej Tauron Arenie, odwołał koncerty w Turynie, Lyonie, Barcelonie i właśnie w Paryżu.
Oto oświadczenie zespołu:
Z głębokim smutkiem i szczerą troską o każdego w Paryżu zdecydowaliśmy się odwołać resztę naszej trasy koncertowej. W świetle tej bezsensownej przemocy, zamknięcia granic i międzynarodowej żałoby, nie jesteśmy w stanie grać dalej. Nie ma innego sposobu, żeby to powiedzieć. To jest szalone i do bani. Nasze myśli i modlitwy są ze wszystkimi, którzy ucierpieli lub stracili kogoś bliskiego.
It is with profound sadness and heartfelt concern for everyone in Paris that we have been forced to announce the…
Posted by Foo Fighters on 14 listopada 2015
Decyzja Foo Fighters nie jest jedyną – swoje koncerty we Francji odwoływały między innymi zespoły Deftones, In Flames i U2. Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo, ale również uszanowanie żałoby narodowej, która została ogłoszona przez prezydenta Hollande’a.
Wielu muzyków solidaryzuje się z ofiarami ataków we Francji. Swoje wsparcie przekazali między innymi Slash, Robert Trujillo, muzycy z AC/DC czy Guns N’ Roses.
mg