Foo Fighters może się rozpaść…

/ 5 czerwca, 2015

Frontman Foo Fighters zdradził, że chce, by jego zespół opublikował singiel w kultowej wytwórni Dischord Records, którą w 1980 roku założył jego idol, Ian Mackaye. Byłby wtedy artystą spełnionym, a muzycy mogliby się rozejść.

Dave Grohl niedawno ujawnił list napisany przez niego wieku 14 lat do wyżej wspomnianego muzyka Minor Threat i Fugazi. W rozmowie z nme.com opowiedział nie tylko o jednym ze swoich marzeń, lecz także o tym, jak doszło do jego odkrycia.

Ian wysłał mi e-mail o treści „Zobacz, co znalazłem, gdy robiłem porządku na strychu”. To był właśnie ten krótki list, który do niego wysłałem. Nie wiem, co zawierała reszta listu. Miałem może z 14 lat i napisałem do Dischord Records, ponieważ chciałem, by ktoś wydał demo mojego zespołu. Nazywaliśmy się Mission Impossible.

Na koniec ze śmiechem dodał:

Gdyby Foo mógłby wypuścić w Dischord singiel, rozstalibyśmy się. Sprawa załatwiona.

Może, tak na wszelki wypadek, warto napisać do Iana do Mackaye’a, by odrzucał wszelkie prośby Grohla o wydanie premierowych utworów?

Tymczasem zespół nie pracuje nad nowym materiałem – muzyków obecnie zajmuje trasa koncertowa. W jej ramach Foo Fighters 9 listopada 2015 roku zagra w Krakowie.

ud

KOMENTARZE

Przeczytaj także