Rezultaty tych badań mogą polepszyć propozycje kolejnych zespołów i utworów do posłuchania w serwisach streamingowych oraz w innych portalach, za pośrednictwem których słuchamy muzyki – uważa ich autor David M. Greenberg.
Naukowiec z uniwersytetu w Cambridge doszedł do wniosku, że ludzie, którzy lubią na przykład Metallicę mają skłonności do systematycznego myślenia. Krótko rzecz ujmując: lubią muzykę ambitnie skonstruowaną. Natomiast ludzie słuchający lekkiego popu, na przykład Nory Jones, myślą bardziej emocjonalnie i empatycznie. Greenberg podzielił wszystkich słuchaczy na dwa typy: S i E. Tak opisuje je na łamach „Plos One”:
Typ E (czyli empatyczny) preferuje łagodną muzykę (R&B/soul, lekki rock), typ S (systematyczny) – intensywną (punk, heavy metal, hard rock). Szczegółowa analiza psychologiczna oraz dźwiękowa ujawniła, że jednostki typu E wolą słabo pobudzającą muzykę (delikatną, ciepłą i zmysłową), negatywną (przygnębiającą i smutną) oraz charakteryzującą się głębią emocjonalną (poetycką, relaksującą i refleksyjną). Typ S woli muzykę pobudzającą (mocną i ekscytującą), dowartościowującą i skomplikowaną dla mózgu.
Badacz twierdzi, że jego odkrycie może być przełomowe dla serwisów streamingowych.
Spotify czy Apple Music wydają mnóstwo pieniędzy na algorytmy, które mają wskazać, jakiej muzyki być może będziesz chciał posłuchać. Gdy poznamy styl myślenia jednostki, serwisy te będą mogły konstruować dużo lepsze sugestie dla danej osoby.
Dalibyście przebadać swój mózg, by otrzymywać idealnie dopasowane propozycje nowych dźwięków? Czy może jednak wolicie błądzić po świecie muzyki swoimi ścieżkami i dokonywać czasem zupełnie niespodziewanych odkryć?
ud | fot. Jacek Karczmarczyk, CC BY 3.0