Dziennik „Fakt” poinformował na swoich łamach, że Edyta Bartosiewicz ma poważne problemy z głosem, dlatego gra… koncerty akustyczne. Brukowiec powołując się na anonimowe źródło napisał:
Gra dużo mniej i są to praktycznie tylko koncerty akustyczne, podczas których nie musi się aż tak forsować. To pozwala jej oszczędzać struny głosowe i nie zawieść fanów.
Jak się szybko okazało, doniesienia te nie mają pokrycia w rzeczywistości, o czym na swoim Facebooku poinformowała sama Bartosiewicz:
Piosenkarka jest już pod koniec swojej trasy koncertowej pod nazwą „Edyta Bartosiewicz Acoustic Trio”, a do odwiedzenia pozostały jej już tylko dwa miasta – Szczecin 23 kwietnia i Warszawa 26 kwietnia. Poza Bartosiewicz, na scenie prezentują się Romuald Kunikowski (fortepian, akordeon) oraz Maciej Gładysz (gitara).
mg