Mocne dźwięki i machanie głową w rytm muzyki już w windzie. Później obowiązkowe pogo przy porannej kawie i kilka ksero z \m/ na dobry początek dnia. Telefon przerywa wydobywający się z głośników metal tylko na chwilę… – tak to widzi użytkownik YouTube’a podpisujący się „Metal & Rock”. Ani sortowanie poczty, ani konferencja nie oderwą metalowca od ukochanej muzy.
Pracowaliście kiedyś z jakimś fanem metalu i zauważyliście któreś z tych zachowań? A może sami tak kiedyś mieliście?
ud
KOMENTARZE