Jakiś czas temu Slash poinformował, że będzie szukał wokalisty do zespołu Velvet Revolver. Oczywiście nie teraz, bo skupia się na koncertowaniu i promocji nowej solowej płyty, ale zapowiedział, że grupa Velvet Revolver nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa na rynku muzycznym.
Pytanie jednak, kto zastąpi Scotta Weilanda? W mediach mówi się o kilki kandydatach, a coraz głośniej o… Duffie McKaganie. Co na to sam zainteresowany?
Rozważałem to. Uznałem jednak, że to tego typu zespół, w którym najlepiej sprawdza się jeden główny wokalista.
Gitarzysta zaznaczył równocześnie, że nie lubi za bardzo stać przez cały koncert przy mikrofonie i do tego grać na gitarze. Zdecydowanie bardziej woli poszaleć nieco na scenie, szczególnie, gdy obok niego gra Slash.
Wygląda więc na to, że poszukiwania wokalisty potrwają jeszcze trochę czasu…
mg