Gitarzysta zespołu Phil Collen powiedział, że sesja nagraniowa w studiu frontmana Joe Elliotta w Irlandii wypadła niezwykle dobrze i możemy spodziewać się pełnego albumu, a nie jedynie EP, a sporą zasługę ma w tym specjalnie przygotowana wegańska dieta.
Phil Collen: Właśnie wróciłem z bardzo produktywnej i kreatywnej sesji Def Leppard w Dublinie. Mamy 15 rozpoczętych utworów. Myśleliśmy, że wyjdzie z tego EP, ale teraz już wiemy, że będzie to pełny album. Cały czas gdy tam byliśmy, szef kuchni Jeni Cook przestawiła zespół na wegańską dietę – i nie, to nie jest tylko sałata. Dostaliśmy jedne z najsmaczniejszych potraw, jakie jadłem w całym swoim życiu. Jedliśmy wegańskie desery, sushi, pizzę, meksykańskie wrapy i niesamowite sałatki. Najfajniejszym efektem jest to, że zrzuciłem ponad 3 kilogramy, cały czas pozostając pełen energii i siły.
Dziesiąty studyjny album Def Leppard, następca wydanego w 2008 roku "Songs From The Sparkle Lounge" ma ukazać się w przyszłym roku.
mm