Niedawno zespół Deep Purple zdradził pierwsze szczegóły swojego nowego studyjnego wydawnictwa zatytułowanego „Infinite”. Na razie poznaliśmy tylko tytuł oraz dowiedzieliśmy się, że album zostanie opublikowany w przyszłym roku. Media jednak zaczęły już spekulować odnośnie tego, co zespół zrobi już po publikacji płyty.
Oczywistym jest, że weterani rockowej sceny wyruszą w promującą „Infinite” trasę koncertową, ale jak donosi hiszpańskojęzyczny portal Metal Circus, dla Deep Purple będzie to ostatnia trasa w karierze. Powołując się na źródła zbliżone do managementu zespołu serwis poinformował, że tournée będzie miało niezwykle wymowną nazwę „Infinite the Long Goodbye Tour”, która sugeruje, że brytyjska grupa pożegna się z fanami, ale będzie to długie pożegnanie – spodziewać się więc należy sporej dawki koncertowego grania.
Dalej dziennikarze donoszą, że powodem takie decyzji zespołu są problemy zdrowotne Iana Paice’a – jedynego muzyka z obecnego składu, który jest współzałożycielem Deep Purple. Już w czerwcu z powodu problemów z krążeniem perkusisty grupa została zmuszona do odwołania trzech koncertów – w Sztokholmie, Goeteborgu i Horsens.
Jak donosi wspomniany portal, 68-letni Paice musi szczególnie dbać o swoje zdrowie i pożegnalna trasa koncertowa może być jego ostatnim dużym wysiłkiem w długiej muzycznej karierze. Nie wiadomo na razie, czy muzycy będą dalej nagrywali, czy „Infinite” będzie ich ostatnim albumem.
Znając zamiłowanie panów z Deep Purple do grania w naszym kraju, w przyszłym roku należy się ich spodziewać w Polsce. W których miastach, Waszym zdaniem, powinni pożegnać się z fanami?
mg