Dave Mustaine zdradził, czy jest jeszcze szansa na wspólne występy zespołów Metallica, Megadeth, Slayer i Anthrax, w programie radiowym „Meltdown”.
Ludzie pytają o to cały czas. Jeśli chodzi o fanów, ludzie byliby przeszczęśliwi, gdyby mogli to znów zobaczyć. Widzieli już Anthrax i Slayera podczas wspólnej trasy.
Anthrax, Slayer i my graliśmy w ciągu tych lat tyle razy razem, że dla mnie jest to już nudne. Nie odbieram nic żadnemu z zespołów, ponieważ kocham i Slayera, i Anthrax, ale uważam, że jeśli mielibyśmy znów coś razem zrobić, to albo powinna być nas czwórka, albo powinniśmy odpuścić.
Czyżby zatem wszystko zależało ostatecznie od Metalliki? James Hetfield i spółka przez najbliższy rok lub dłużej będą zajęci promocją płyty „Hardwired… to Self-Destruct”. Na razie nic nie wypowiadają się o tym, czy mieliby ochotę na powrót wielkiej czwórki.
Tom Araya ze Slayera już trzy lata temu twierdził, że nie będzie więcej takich show. Podczas ostatniego koncertu w Nowym Jorku jeden z zespołów zaczął podobno wariować. Nieoficjalnie chodziło o Megadeth, nie Metallicę.
Większość muzyków ma jednak dobre wspomnienia o tamtych występach. Pierwszy koncert z cyklu „Big Four” odbył się w Polsce – 16 czerwca 2010 roku w Warszawie, o czym przypomniał niedawno na łamach „Teraz Rocka” Scott Ian z grupy Anthrax. Byli już członkowie Megadeth – gitarzysta Chris Broderick i perkusista Shawn Drover – odczuwali podobne emocje jak on. Miło wspominają również kolację, na którą dzień wcześniej Metallica zaprosiła do restauracji wszystkich muzyków.
ud