Internauci często kpią z perkusyjnych umiejętności Larsa Ulricha z Metalliki. Krytykowana jest przede wszystkim jego technika. Nie można jednak zapomnieć, że to właśnie Lars jest współtwórcą ogromnego sukcesu zespołu i jego wpływ na brzmienie jest niebagatelny. Nie tak dawno został pochwalony przez nie byle kogo, bo samego Billa Warda z Black Sabbath.
Teraz o samej Metallice wypowiedział się jeden z największych specjalistów w swoim fachu, Dave Lombardo:
Kocham ten zespół. James, Lars, Kirk i Robert… bardzo mili ludzie. Mam z nimi same dobre doświadczenia. Mieliśmy wiele wspaniałych wspólnych chwil… ale oczywiście nie mogę o tym mówić.
Wypowiedział się również na temat wspomnianego Larsa Ulricha:
Uważam, że Lars to dobry perkusista. Jest dobrym organizatorem. On to stworzył… Bez Larsa nie byłoby Metalliki. Trzeba więc dać mu jakiś kredyt zaufania za to, co zrobił dla tego zespołu. Bardzo ważne jest, żeby w zespole była chemia. Jest tam czterech muzyków. Kiedy ta chemia istnieje, coś jak szczególnego rodzaju interakcja, to gdy odchodzi jeden z muzyków, zespół już nie jest taki sam. Jeśli odszedłby Lars, Metallika nie byłaby taka sama…
Trzeba przyznać, że to bardzo dyplomatyczna odpowiedź, choć Larsowi Ulrichowi nie można odebrać zdolności organizacyjnych i przywódczych. Między innymi z tego powodu zespół osiągnął to co osiągnął, czyli sam szczyt – muzyczny i finansowy.
Metallica już zapowiedziała pierwsze koncerty w Europie. Na razie nie wiadomo czy pojawi się w Polsce, ponieważ szczegóły trasy są cały czas dogadywane (więcej TUTAJ).
mg