Żeby utwór był chwytliwy, musi mieć w sobie to coś. Coś, co trudno jednoznacznie określić, ale są zespoły, które są w stanie nagrać nawet kilkanaście znanych, cenionych i, no właśnie, chwytliwych kawałków. Do tego grona zalicza się Metallica, która ma na koncie takie przeboje jak "One", "Nothing Else Matters" czy "Master of Puppets".
Jak oni to robią? Na to pytanie postara się odpowiedzieć Dave Gahan, wokalista Depeche Mode:
Metallica brzmi naprawdę ciężko, ale nagrywa popowe utwory. Mają mroczne momenty, podobnie jak Depeche Mode, ale gdzieś tam głęboko jest zawsze chwytliwy refren lub aranżacja w stylu pop. W tym samym klimacie tworzą tacy wykonawcy jak właśnie Metallica, Marilyn Manson, Smashing Pumpkins – choć akurat ich nie nazwałbym zespołem metalowym. Metallica zawsze miała jednak "to coś".
Zgadzacie się ze stwierdzeniem Dave'a Gahana? Nie da się ukryć, że kawałek "Enter Sandman" jest kawałkiem chwytliwym, a przecież każdy nawet mniej zorientowany fan muzyki metalowej byłby w stanie wymienić jeszcze co najmniej kilka równie charakterystycznych utworów z repertuaru Metalliki…
mg