Ostatnio pisaliśmy o problemach zdrowotnych wokalisty formacji Nazareth. Według niektórych źródeł Dan McCafferty miał wylądować w szwajcarskim szpitalu z udarem. Muzyk jednak dementuje te informacje:
Nie miałem udaru. To – dzięki Bogu – nieprawda. Ponadto wcale nie znajduję się w szpitalu w Szwajcarii. Nie wiem, skąd wzięły się te informacje. Mam przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, która pogarsza się z roku na rok. Nigdy nie wiesz, kiedy zaatakuje, a gdy to zrobi – nie możesz oddychać.
Muzyk, któremu atak choroby uniemożliwił kontynuowanie koncertu na festiwalu w Szwajcarii uznał, że to najlepsza pora, żeby zrezygnować ze skutkiem natychmiastowym. O swojej decyzji wokalista opowiadał portalowi Classick Rock:
Kiedy zszedłem ze sceny, powiedziałem do chłopaków [z Nazareth – przyp. red.]: "Nie mogę tego robić temu zespołowi". Nie mogę zawstydzać chłopaków i fanów. Jeśli nie możesz należycie wykonywać swoich obowiązków, nie powinieneś się tym zajmować – Nazareth jest zbyt poważnym zespołem na takie zachowania.
Zespół Nazareth funkcjonuje od 1968 roku i od samego początku obowiązki wokalisty pełni w nim Dan McCafferty. Poza nim w zespole od początku jest tylko basista – Pete Agnew. Szkocka formacja w czasie swojej 45-letniej kariery opublikowała dziesiątki albumów studyjnych i koncertowych. Muzycy wielokrotnie pojawiali się w naszym kraju.
mg
