Z połączenia ferii dźwięków w wykonaniu duńskich multiinstrumentalistów i poezji Czesława Miłosza powstał intrygujący świat. To historia mieszkańców starej, zrujnowanej fabryki zahipnotyzowanych przez piękne syreny. Mężczyźni i kobiety zwabieni czarem tajemniczych nimf przepadają w odmętach pobliskiego mokradła płacąc za chwilę szczęścia najwyższą cenę.
Klip został nakręcony przez Madsa Hemmingsena, twórcę teledysków do takich utworów jak "Maszynka do świerkania" czy "Krucha Blondynka". Do realizacji wideoklipu "Do Laury" reżyser zaprosił aktorkę filmową i teatralną Anetę Teodorczuk-Perchuć. Jej głos można również usłyszeć w refrenie piosenki. W projekcie wzięli udział również bezdomni z Łodzi.
Teledysk można zobaczyć tutaj.
redakcja
KOMENTARZE