Courtney Love walczyła niezwykle dzielnie o prawa autorskie i pieniądze po zmarłym w 1994 roku Kurcie Cobainie. Kiedy sądowa batalia zakończyła się jej zwycięstwem, wyliczono, iż prawa do tekstów i publikacji mają szacunkową wartość około 250 milionów dolarów. Osiem lat temu Courtney Love sprzedała 25% praw. Nadal jednak jej majątek był ogromny, a sama przecież nieźle zarabia – czerpała zyski z muzyki i filmów, w których grała.
W niedawnym wywiadzie wdowa po Kurcie Cobainie przyznała, że wydała około 27 milionów dolarów z pieniędzy Nirvany. Nie ukrywała jednocześnie, że sporą część tej sumy stanowiły wydatki na niezliczone sprawy sądowe, w których brała udział. Wiele milionów kosztowała walka z pozostałymi członkami Nirvany o nieopublikowane materiały zespołu.
Sama Courtney nie widzi jednak w tym problemu, o czym mówiła w Sunday Times:
Wiem, że to ogromne pieniądze – dla większości ludzi dorobek całego życia, ale ja jestem dużą dziewczynką, a to jest rock 'n' roll. To były pieniądze Nirvany, ale musiałam je wydać. Obecnie zarabiam na tyle dużo, żeby móc się utrzymać, jestem wypłacalna. Skupiam się na swoich sprawach.
Courtney Love utrzymuje, że dba o spuściznę po jej zmarłym mężu i nie nastawia się na szybki zarobek. Jako przykład podała odrzucenie oferty sieci fastfoodów, która chciała kupić 18 sekund utworu Nirvany za 6 milionów dolarów. Courtney odrzuciła tę ofertę.
Ostatnio wokalistka wygrała proces, w którym została oskarżona o zniesławienie swojej byłej prawniczki, Rhody Holmes. Sąd uznał jednak, że wpisy w serwisie Twitter, które publikowała Love, nie były zniesławiające. Sprawa dotyczyła nadużyć przy sprzedaży posiadłości należących do Kurta Cobaina.
mg
