Zespół Slipknot zaliczany jest to przedstawiciel nu metalu, ale to nie do końca odpowiada Corey’owi Taylerowi, wokaliście grupy, który pokusił się o sklasyfikowanie swojego zespołu:
Szczerze mówiąc wydaje mi się, że jesteśmy przedstawicielami własnego gatunku muzycznego. Chodzi o to, że jest wiele gatunków i jest Slipknot. Jak nas słyszysz, od razu wiesz, że to właśnie my. Jesteśmy wrzucani do worka z napisem „nu metal”, a dzieje się tak moim zdaniem z dwóch powodów – po pierwsze to moment, w którym zaistnieliśmy, a po drogie – fakt, że cały czas używamy sporo hip-hopowych elementów w naszej twórczości. Wydaje mi się jednak, że lepiej pasujemy do New Wave of American Heavy Metal. Idealnie wypełniamy tę lukę na rynku.
Zespół Slipknot obecnie koncertuje po Ameryce Północnej, co regularnie dostarcza nam materiału na kolejne nietypowe zachowania Corey’a Taylora. Pod koniec lipca podczas koncertu w Toronto najpierw zwyzywał, a ostatecznie wyrzucił jednego z fanów znajdujących się pod sceną. Muzyk później powiedział, że ten „zachowywał się jak pi*da”. Minęło zaledwie kilkanaście dni, jak wokalista Slipknot ponownie wcielił się w rolę ochroniarza i zażądał wyrzucenia z koncertu fana, który mu się nie spodobał.
Sytuacje, które miały miejsce w Toronto i Concord to nie jedyne incydenty, których uczestnikiem był Corey Taylor – kilkanaście dni wcześniej podszedł do fana, który patrzył w czasie koncertu w telefon, i wytrącił mu smartfona z ręki.
mg