Nadspodziewanie wielkie poruszenie wywołała wypowiedź Gene'a Simmonsa z KISS, który powiedział wprost, że jego zdaniem muzyka rockowa zmarła tragiczną śmiercią. Wielu wykonawców było później pytanych, czy zgadzają się z tą tezą. Duża większość uważała oczywiście, że nic podobnego nie ma miejsca, a w tym gronie był chociażby Dave Grohl z Foo Fighters.
Jak się właśnie okazało, w grupie krytycznej wobec wypowiedzi muzyka KISS jest również Corey Taylor ze Stone Sour/Slipknot:
Nie mam nic do Gene'a. Rozumiem, co próbował powiedzieć. To jednak jego sposób nagrywania albumów i tworzenia muzyki jest martwy. Trzeba nauczyć się korzystać z technologii, trzeba iść z duchem czasu, każdy powinien nauczyć się korzystać z tych rozwiązań. Nie można tworzyć na zasadzie: album-trasa-album-trasa. Wielu popełnia ten błąd (…) Chrzanić to! Rock nie umarł.
Zespół Slipknot opublikował niedawno nowy album zatytułowany ".5: The Gray Chapter", który szybko wskoczył na szczyt listy najlepiej sprzedających się płyt w Stanach Zjednoczonych. Krążek sprzedał się w pierwszym tygodniu w nakładzie 132 tysięcy sztuk (więcej TUTAJ).
mg